Chcę wam pokazać efekt przed i po jego zastosowaniu. Używam go wtedy kiedy naprawdę nie mam czasu na mycie włosów i potrzebuje szybkiej i sprawnej pomocy w poradzeniu sobie z włosami.
Jeśli chodzi o zastosowanie to trzeba wstrząsnąć, rozpylić, przetrzeć ręcznikiem, na koniec wyczesać pozostałości, jeśli takowe są, czyli tak jak myślę inne suche szampony. Jeśli chodzi o działanie to moim zdaniem jest dobre bo włosy wyglądają ładnie po jego użyciu są uniesione od nasady i lżejsze o co właśnie chodzi. Moim zdaniem jest to dobry szampon do awaryjnego mycia włosów lub nawet podniesienia ich trochę u nasady. Jedyny minus to mogą być małe farfocle, które czasem zostawia, ale wystarczy dobrze przeczesać i poczochrać włosy i jest dobrze:)
Ocena: 4/5
A oto efekty:
I jak, przekonałam was?
.jpg)
Masz rację, do awaryjnego mycia to świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńAle drugą kwestią jest to że musi to być niezła chemia, mimo wszystko czasem na pewno by się przydał :)
Dlatego uzywam tylko w naprawdę awaryjnych sytuacjach:)
UsuńMyślę że to ciekawa sprawa na bardzo wyjątkowe okazje, tak jak poprzedniczka wspomniała, boję się jego zawartości ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zawsze chciałam go wypróbować, często mam kryzysowe sytuacje w których muszę wyjść natychmiast a wtedy mycie moich włosów to masakra..
OdpowiedzUsuńobserwuję
http://ina-style.blogspot.com/
miałam ale bd szukać innego bo ten jakoś nie powalił a efektu dodatkowej objętości w ogóle nie widziałam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie