Nie jest to do końca idealne, bo cały czas widać prześwity ciemnego lakieru, więc chyba powinnam trochę więcej dawać tych jaśniejszych na gąbeczkę. No i zastanawiam się nad przejściami między kolorami bo też nie na każdym paznokciu wyszły dobrze...
Może mi coś poradzicie? Jak robić, żeby było idealnie?
.jpg)
coraz lepiej Ci idzie ! a lakier z Bell jest genialny, kolor w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńhttp://ina-style.blogspot.com/2012/08/fioletowo-rozowe-ombre.html - tutaj pokazywałam jak ja robię ombre, bardzo prosty i szybki sposób. zajrzyj w wolnej chwili jeśli chcesz :)
chyba 2 razy próbowałam i sie podddałam:)
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się, ćwicz:)
UsuńAle fajne ombre :)
OdpowiedzUsuńKiedy ja się naucze robic takie fajne rzeczy...
Spróbuj, nie pożałujesz:)
UsuńCałkiem fajnie wyszło. Mi też nie wyszło tak jak ja bym chciała, jak próbowałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie Ci wyszły te pazurki :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńWyszło bardzo dobrze! Ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć, a kiedyś sama będziesz zaskoczona porównując początki :-P
OdpowiedzUsuńPięknie połączone kolory! Wymiękam na niebieskości w tym sezonie :-)
Dlatego ćwiczę i się nie poddaję:) A co do niebieskości to ja też wymiękam:)
UsuńZawsze sie żałuje ściętych włosów. Ale już mam ich dość... Od kwietnia chodzę i marudzę, że chce mniec krótkie. Do tej pory by już ładnie zaczeły odrastać. :) Ale jestem już zapisana. Idę. Włosy nie zęby . :D
OdpowiedzUsuńfajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie,a jeżeli nie chcesz mnie zgubić-zaobserwuj :)
Moim zdaniem wyszło CI super:D
OdpowiedzUsuń