sobota, 18 sierpnia 2012

Fat Lash Mascara Very Me Oriflame - recenzja.

Przychodzę do Was dzisiaj z recenzją tuszu firmy Oriflame Fat Lash seria Very Me, pogrubiający tusz do rzęs. Jest to 8 ml tusz zamknięty w prostym, czarno-czerwonym opakowaniu, więc nie wyróżnia się zbytnio, zakupiłam go w promocji, za zawrotną cenę 7,99 zł i jako, że lubię tusze to postanowiłam go sprawdzić. 




Szczoteczka jest z serii moich ulubionych, czyli silikonowa, z gęsto rozłożonymi włoskami. Jeśli chodzi o konsystencję tuszu, to jak wszystkie tusze z Oriflame na początku jest rzadki, ale z czasem gęstnieje. Niestety ta przypadłość wiąże się z tym, że, na początku, ciapramy się strasznie przy malowaniu i trzeba długo czekać aż zaschnie...:/
Ale teraz do konkretów, zobaczcie co mi wyszło na rzęsach:)

Moje rzęsy bez tuszu prezentują się tak:


Porównanie: jedno oko bez tuszu, drugie z jedna warstwą tuszu:


Porównanie: jedno oko bez tuszu, drugie z dwoma warstwami tuszu:


A tutaj dwie warstwy tuszu na drugim oku:



Jeśli chodzi o efekt końcowy to mi się osobiście podoba, bo na co dzień jest OK.
Szału nie robi, bo nawet po dwóch warstwach jest prawie zerowy efekt Fat Lash (grube rzęsy)...:/

Plusy:
- nie osypuje się,
- szczoteczka silikonowa (dla mnie duży plus:)),
- rozczesuje rzęsy,
- cena.

Minusy:
- rzadki na początku,
- potrafi skleić rzęsy,
- obiecywany efekt przez producenta jest niezbyt widoczny...

Ocena: 3/5

A Wy co sądzicie o tym tuszu, miałyście go może?

P.S. Polećcie mi dobry, pogrubiający tusz, ale w rozsądnej cenie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Proszę o nie reklamowanie swoich stron w komentarzach. Dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Blog template designed by SandDBlast