niedziela, 30 czerwca 2013

Cellulit...jak go zwalczyć?

Hej, dzisiaj przychodzę do Was z postem na temat dręczący chyba większą część naszej kobiecej nacji, a mianowicie CELLULIT...(realizuję Rozdawajkowe zadanie)

Nie będę Wam tutaj wklejać żadnych definicji i zdjęć, bo każda z Was wie co to jest i jak to wygląda.

Lato w pełni, więc i plaża gdzieś nam świta w głowie, a tu zonk, ponieważ połowa z nas boi się wskoczyć w bikini ze względu na jeden "mały" defekt naszego ciała...

środa, 26 czerwca 2013

Brąz z odrobiną koloru...

Hej, ostatnimi czasy spodobał mi się pomysł z kolorową dolną powieką, więc połączyłam ją z delikatnym brązem i oto co wyszło:





I jak Wam się podoba?

sobota, 22 czerwca 2013

Fioletowa krecha.

Hej, jak widać za oknami lato już do nas powolutku zmierza...Przychodzi więc czas na bardziej kolorowe i lżejsze makijaże:) Jako, że lubię kreski i kolor fioletowy ostatnio zmalowałam coś takiego:




Lubicie takie kolorowe kreski?

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Błyszczący zwyklak.

Hej, dzisiaj przychodzę ze zwykłym dzienniakiem, który bardzo lubię za kolory i ten błysk, który nadaje makijażowi charakteru:)

Oto on:


piątek, 14 czerwca 2013

Sesja Ewy.

Hej, była moje sesyjka, a dziś zdjęcia ślicznej Ewy w makijażu mojego wykonania:




I jak Wam się podoba?

czwartek, 13 czerwca 2013

3 Maraton treningowy blogerek 12.06.2013 r. - podsumowanie.

 Małe podsumowanie maratonu:


Najbardziej hardcorowy zestaw / ćwiczenie: Tae Bo abs
Najbardziej przyjemny zestaw ćwiczeń: wszystkie ćwiczenia z Mel B
Zestawy ćwiczeń, które znałam to: Mel B
Zestaw, który mnie zaskoczył: nie było takiego
Wytrzymałam prawie 2 godziny, zestaw z jogą nie dokończyłam
Nie wykonałam - ostatnich ćwiczeń rozciągających, zrobiłam je po swojemu
Brakowało mi w maratonie - w tym zestawie chyba niczego...
Co poprawiłabym w kolejnej edycji - nie powtarzałabym tych samych zestawów początkowych i końcowych.

Czekam na kolejne edycje:)

środa, 12 czerwca 2013

1 urodziny bloga:D



Hej, dzisiaj mija okrągły rok odkąd zaczęłam dla Was pisać i tworzyć makijaże. Nie sądziłam, że aż tyle wytrzymam, a to tylko dlatego, że czasem mój zapał szybko stygnie i zdarza mi się szybko kończyć zadania, których się podjęłam...A tu już rok i nie zapowiada się, żeby mi się to zmieniło:) Oczywiście są okresy kiedy mniej piszę, kiedy nie mam weny, ochoty, pomysłu...ale tak ma chyba każda z nas:)

Co więcej chcę zamieszczać na blogu rzeczy interesujące i dopracowane. Makijaże i recenzje muszą mnie zadowalać i wnosić coś do blogerskiego świata:) Może nie zawsze mi się to udaje, ale próbuję:)

Bardzo Wam dziękuję, że jesteście ze mną, nie jestem autorką obleganego bloga, ale cieszę się z tego, że są osoby, które stale do mnie zaglądają i nie jest ich wcale tak mało:)

Robię to co lubię, szanujecie to i póki co nie spotykam się z nienawiścią i hejterstwem, choć przyznać muszę, że anonimowe komentarze wyłączyłam już na samym początku blogowania...

Mam nadzieję, że przez kolejny rok będzie Was coraz więcej, choć nie liczy się ilość tylko jakość, więc życzę sobie większej liczby STAŁYCH czytelników/czek:)

Pozdrawiam.

Przypominam jeszcze o ROZDANIU  na facebooku:

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Pin up - first photo session...:D

Hej, dzisiaj przychodzę do Was ze zdjęciami z mojej pierwszej profesjonalnej sesji z fotografem, który jest z resztą moim przyjacielem i bardzo mu za to dziękuję, że sam zaproponował taką sesyjkę:) Generalnie była to sesja mojej koleżanki (ja robiłam makijaż oczywiście), ale i ja skorzystałam z okazji, zrobiłam się na pin up-a i oto co nam wyszło:




Moim zdaniem zdjęcia są po prostu piękne i mam nadzieję, że w niedługim czasie pojawią się następne, bo już umawiamy się na kolejne spotkania...:D

niedziela, 9 czerwca 2013

Podsumowanie 2 maratonu treningowego blogerek.

Hej, dzisiaj małe podsumowanie 2 maratonu treningowego blogerek, na który się załapałam, bo o pierwszym nie miałam pojęcia:)

Zachęcam Was do udziału w tym małym projekcie, jak dla mnie jest to świetna motywacja do ćwiczeń, bo wiem, że w tym samym czasie siódme poty się leją nie tylko ze mnie:D

Najbardziej hardcorowy zestaw / ćwiczenie:  jak dla mnie był to squat challenge i pilates.
Najbardziej przyjemny zestaw ćwiczeń:  ćwiczenia z Tiffany:)
Zestawy ćwiczeń, które znałam to: Mel B
Zestaw, który mnie zaskoczył: squat challenge, bo nie myślałam, że zwykłe przysiady mogą być tak trudne i wyczerpujące...

Wytrzymałam: całe dwie godziny:)
Nie wykonałam: wszystko starałam się wykonać i albo mi to wyszło, albo nie, choć muszę przyznać, że te ostatnie ćwiczenia były tak nieudolnie nagrane, że nie zrobiłam wszystkich...:)

Brakowało mi w maratonie: może więcej ćwiczeń na ramiona...
Co poprawiłabym w drugiej edycji: jak dla mnie mniej Zumby, nie znam kroków i się gubię:/

Zapraszam na 3 maraton treningowy blogerek 12.06.2013!


I jak piszecie się na to?

Lato gdzie jesteś???

Hej, niedawno przywoływaliśmy wiosnę, a teraz przydałoby się zachęcić do przyjścia nasze upragnione LATO... ja już dawno zaczęłam używając cieni z paletki Technic:)
Trochę żółci, trochę zieleni, krecha obowiązkowo i oto mój makijaż:


wtorek, 4 czerwca 2013

Avon Infinitize tusz - recenzja.

Hej, przychodzę do Was z kolejna recenzją, tym razem jest to nowość od Avon tusz Infinitize, którego zadaniem jest wydłużenie, podkręcenie i uniesienie naszych rzęs. Zakupiłam go u konsultantki Avon, za niebotyczną cenę 9 zł, a że lubię testować nowe maskary to i na tą się skusiłam.

Producent obiecuje, tak jak wcześniej pisałam, wydłużenie, podkręcenie i uniesienie naszych rzęs, tusz ten posiada trzystrefową szczoteczkę która dociera do wszystkich rzęs. Zawiera formułę z modelującymi mikrowłóknami. 


niedziela, 2 czerwca 2013

Kolorowa dolna powieka inspired by Laura Miracle of make-up.

Hej, przychodzę dzisiaj z makijażem, który wypatrzyłam u Laury Miracle of make up (tutaj jej fanpage na fb), której makijaże są po prostu piękne, więc zapraszam do zapoznania sie z jej twórczością:) A oto porównanie naszych make up-ów i więcej zdjęć moich wypocin;)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Blog template designed by SandDBlast