Hej, kolejny tydzień i kolejna gwiazda: Katy Perry. Przy przeglądaniu Google można było znaleźć wiele różnych propozycji makijażu, więc wybór był ogromny:) Ja wybrałam coś w kolorach, które lubię, niezbyt ekstrawagancki, moim zdaniem widoczny, ale nienachalny makijaż.
Na początek piosenka:
Hej, kolejny tydzień za nami (ja trochę się spóźniłam, ale nadrabiam zaległości:)) i kolejna gwiazda do przedstawienia w makijażu. Hmm...Taylor Momsen, zaraz po przeczytaniu tej propozycji pomyślałam sobie NIE może być, będę musiała się wymalować na pandę...:/ Jakie było moje zdziwienie kiedy udało mi się znaleźć jej zdjęcia w "normalnym" makijażu. Było to dość dawno, w 2008 roku, bo niestety w grafice Google króluje panda, ale ja jednak postawiłam na jej dawną normalność...
Jeśli chodzi o jej twórczość to nigdy się tym nie interesowałam, ale znalazłam jakąś piosenkę, która nawet dobrze brzmi, posłuchajcie sobie:
Hej, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją nowego tuszu od Oriflame Wonder Lash Dramatize Mascara (kolor - intense black). Znalazłam go niedawno na allegro i jako, że lubię Wonder-a to skusiłam się na nową wersję tego klasyku (nie wiem czy jest już w sprzedaży katalogowej...).
Co mówi producent:
Oriflame Beauty Wonder Lash Dramatize Mascara Twój
ulubiony Wonderlash w wersji czarniejszej niż zwykle. Gwarantuje rzęsom
niezwykłą objętość, długość i kusząco je podkręca. W opakowaniu z
limitowanej edycji. 8 ml
Jeśli chodzi o cenę, ja go kupiłam za 14 zł (z przesyłką) na allegro.
Szczoteczka jest silikonowa, taka sama jak w podstawowej wersji. Uwielbiam tą szczoteczkę ponieważ świetnie rozczesuje rzęsy i bardzo dobrze nakłada tusz.
Kolor - faktycznie jest intensywnie czarny jak smoła. Zapach - nie ma zapachu:) Konsystencja - tusz jest na początku rzadki i mokry, ale jak troszkę postoi dochodzi do konsystencji bardziej kremowej i wygodniejszej w nakładaniu. Można spokojnie nakładać kolejne warstwy, żeby zintensyfikować efekt (ja zawsze stosuje dwie warstwy).
Po całym dniu tusz nie osypuje się, zostaje na rzęsach i nie kruszy.
Moim zdaniem spełnia obietnice producenta, ładnie pogrubia, trochę podkręca rzęsy i jest mega czarny:)
A oto co robi z rzęsami:
Ocena: 5/5 Jak dla mnie efekt jest SUPER. A dla Was? Spróbujecie?
Hej, kolejny tydzień się kończy i kolejna inspiracja do pokazania. Ten tydzień należał do Rihanny i akurat jeśli chodzi o tę artystkę było w czym wybierać jeśli chodzi o makijaż:)
Na początek jej piosenka, którą uwielbiam, a teledysk do niej jest najpiękniejszym jaki do tej pory widziałam:)
Hej, dzisiaj kolejny tutorial, a w roli głównej fiolet mieniący się na złoto z Lily Lolo (do tego paletka OSS Sleek-a i paletka Maybelline, a liner oczywiście z Pierre ReneSuper Stay odcień stalowy 03):) Kolorek cienia jest przepiękny, oczywiście zdjęcia nie oddają całego jego uroku:/
Hej, dzisiaj trochę pazurków jako, że dawno ich u mnie nie było. Lakiery Golden Rose z serii Jolly Jewels dłuuugo już krążą po sieci i niedawno ja zapragnęłam też je mieć. Naoglądałam się tych wszystkich zdjęć i znalazłam kolorki dla siebie:)
Oto one:
1. nr 107 - piękny zielony, turkusowy...jak kto woli:
2. nr 105 - różowo - fioletowy z zielenią (mi kojarzy się z koktajlem...:)):
A Wy lubicie te lakiery?
Ja, mimo trudności w zmywaniu, jestem ZA:D
Mnie one zachwycają swoim wyglądem na pazurach.
Hej, przychodzę do Was z kolejnym delikatnym dzienniakiem wykonanym paletką Au Naturel Sleek-a i paletką matów z Isa Dory. Do tego dodałam delikatną kreseczkę wykonaną czarnym cieniem. Uwielbiam taki makijaż ponieważ pasuje każdemu, jest łatwy w wykonaniu i efekt końcowy jest, jak dla mnie, po prostu piękny:)
Hej, oto pisze mojego setnego posta...nie zdawałam sobie sprawy, że tak szybko mi to pójdzie...:) Dzisiaj przychodzę do Was z szybkim sobotnim dzienniakiem z paletką OSS Sleek-a. A kreseczkę zrobiłam moim nowym eyelinerem z Pierre Rene w pięknym stalowym kolorze. Wyszedł naturalnie, maźnęłam tylko w kąciku fioletowym matem.
Hej, 07.01.2013 rozpoczął się projekt "Zainspiruj się gwiazdą" i oto moja pierwsza interpretacja makijażu piosenkarki Taylor Swift.
Dodaję Wam jej piosenkę, która bardzo mi się podoba, żeby umiliła Wam trochę czas przeglądania tego postu:)
Hej, przychodzę do Was z kolejną propozycją makijażu. Postawiłam na fiolety i brąz z paletki Beauties Factory. Uwielbiam te kolory i bardzo często używam ich w swoich makijażach...:)
Hej, Nowy Rok za pasem, trzeba było do pracy wrócić, więc trochę poślizgu było, ale już wracam z kolejnym makijażem. Dzisiaj znowu OSS i trochę metalicznego błysku:)
Oto co mi wyszło:
Lubicie taki błysk i te kolorki?
P.S. 7.01.2013 zaczyna się projekt "Zainspiruj się gwiazdą", w którym biorę udział. Jest to mój pierwszy projekt, więc trochę się stresuję czy wyrobie się w czasie, ale mam nadzieję, że dam radę:)
Opolskie, Poland
Żona swojego męża, kobieta pracująca, zainteresowana urodą, modą, makijażem i wszystkim co jest z nim związane... Zafascynowana zmianą jaką może nam zafundować dobrze wykonany makijaż.
Pędzle w dłoń i do pracy:)