wtorek, 23 października 2012

Niebieska kreska z Duraline.

Hej, przychodzę do Was z kolejnym makijażem, ale tym razem minimalistycznie, ale kolorowo, a mianowicie niebieska krecha na powiece:)


Użyłam delikatnego, perłowego cienia, na ruchomą powiekę i namalowałam kreskę używając cienia niebieskiego z Bell i Duraline z Inglota.

I tak to wyszło w paru ujęciach:





Podoba Wam się taka kolorowa kreska sama na powiece?
Ja czasami tak się malnę, ale nie za często bo nie chce mi się bawić z Duraline...

!!!Czy ma ktoś sposób na nieodpadanie takowej kreski zrobionej na Duraline, bo w ciągu dnia mi się trochę kruszy...:/

Będę bardzo wdzięczna za wszelkie rady:) Dziękuję:)

7 komentarzy:

  1. śliczny :)) ja nigdy nie umiem równo tych kresek zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dawniej to tylko czarna kreska wchodziła w grę teraz lubię takie różnokolorowe tylko wyszłam troszkę z wprawy i muszę poćwiczyć
    co do pytania to niestety nie orientuje się w tym temacie, bo raczej z takim problemem się nie spotkałam

    OdpowiedzUsuń
  3. super:) Hmmmmmmmm a jak aplikujesz? bo ja mieszam na jakimś wieczku kropelusie Duraline z osypanym cieniem i cały dzień się trzyma :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdecydowanie ja osobiscie wole kolorowe kreski :D rzadkoscia są u mnie czarne krechy robione eyelinerem;)
    każdego dnia mam na oku kolorowa kreskę, a do jej zrobienia uzwam cieni ;)

    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  5. podoba mi się taka kreska, szczególnie niebieska :)
    I.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja często takie kreski nosiłam w lecie. Malowałam je na białej kredce żeby podbić kolory

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Proszę o nie reklamowanie swoich stron w komentarzach. Dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Blog template designed by SandDBlast