Witam, dzisiaj przychodzę do Was z kolejna recenzją produktu, który otrzymałam dzięki stronie www.beautyshow.pl. Jest to Eveline, Bio Hyaluron 4D, Delikatna emulsja do demakijażu 3 w 1. I znowu kosmetyk, który zastępuje trzy inne czyli oszczędność, ale do rzeczy:)
Co pisze producent:
DELIKATNA EMULSJA DO DEMAKIJAŻU
- do każdego typu cery, również wrażliwej
- doskonale usuwa nawet wodoodporny makijaż
Delikatna emulsja do demakijażu 3w1 bioHyaluron 4D to innowacyjna
formuła bogata w substancje bioaktywne, która łączy właściwości mleczka,
toniku oraz płynu do demakijażu oczu. Niezwykle delikatnie i skutecznie
oczyszcza skórę twarzy i oczu, doskonale usuwa nawet wodoodporny
makijaż.
SUPER EFEKT 4D – odmłodzenie w czasie
Spektakularna redukcja ilości, długości, szerokości i głębokości zmarszczek.
ZAAWANSOWANE SKŁADNIKI NAJNOWSZEJ GENERACJI:
biokwas hialuronowy, roślinne komórki macierzyste, witamina E, alantoina, olej z avocado
bioKWAS HIALURONOWY
Potrójna dawka kwasu
hialuronowego w wyjątkowym połączeniu 3 rozmiarów cząsteczek, zapewnia
nowatorskie efekty odmładzające oraz działanie na powierzchni i w głębi
skóry.
ROŚLINNE KOMÓRKI MACIERZYSTE - przywracają skórze biologiczną młodość
Roślinne
komórki macierzyste, naturalnie pozyskiwane z odmiany jabłoni
szwajcarskiej, są szeroko stosowane w kosmetologii w celu poprawy
witalności i żywotności komórek macierzystych skóry. Pobudzają naturalne
procesy regeneracji, dostarczają niezbędnej energii.
Poj. 245 ml/ ok. 15 zł
Moja opinia:
Opakowanie - wysoka butelka z bardzo praktyczna pompką, która pozwala na idealne dozowanie produktu.
Konsystencja - jest dość gęsta, dobrze rozprowadza się po skórze, nie wsiąka zbytnio w płatek kosmetyczny, którym zmywamy makijaż.
Zapach - jest delikatny i przyjemny, nie drażniący nosa.
Jeśli chodzi o mnie to produkt mnie pozytywnie zaskoczył.
Makijaż zmywa bez żadnego problemu, jeśli wystarczająco długo potrzymamy płatek kosmetyczny na oku z tym produktem to oka prawie w ogóle nie trzeba trzeć. Nie pozostawia tłustego filmu na oczach, który dla większości z nas nie jest przyjemny. Jednak muszę stwierdzić, że trochę podrażnia jeśli dostanie się do oczu.
Jeśli chodzi o demakijaż twarzy to stwierdzić muszę, że trzeba się trochę namachać, żeby wszystko dokładnie zmyć, ale w końcowym rezultacie skóra jest dobrze oczyszczona i nawilżona.
Muszę zaznaczyć, że to nawilżenie jest wystarczające i można się pokusić o to, żeby nie używać żadnego kremu na noc i przynajmniej moja twarz nie narzeka na brak dodatkowego nawilżenia.
Ze względu na krótki czas testowania nie mogę stwierdzić czy odmładza i redukuje zmarszczki:)
Czy polecam? Jak najbardziej, jako dobry produkt do demakijażu.
Czy kupię? Kupiłabym, ale ostatnimi czasy lubię testować różne kosmetyki, więc może kiedyś do tego wrócę:)
Ocena: 4+/5
Używałyście?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Opolskie, Poland
Żona swojego męża, kobieta pracująca, zainteresowana urodą, modą, makijażem i wszystkim co jest z nim związane... Zafascynowana zmianą jaką może nam zafundować dobrze wykonany makijaż. Pędzle w dłoń i do pracy:)
Kontakt e-mail: make.up.freak.84@gmail.com
Wyświetl mój pełny profil
Search This Blog
Oglądam:
Obserwatorzy
Translate
Popular Posts
-
Hej, dzisiaj przychodzę do Was z, mam nadzieję, pomocną notką na temat Dermacolu . Wszystkie wiemy co to jest, można go używać jako podkład...
-
Hej, ostatnio miałam napad testowania maskar i nagrałam dla Was test maskary z Maybelline Lash Sensational , czyli nowości, która ostatnio ...
-
Hej, dzisiaj małe podsumowanie w zdjęciach tego co działo się u mnie w grudniu. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam serdecznie. Rozpoczęł...
-
Hej, ostatnio zakupiłam nową kredkę z Avonu w kolorze flashy copper . Jest to jasny kolor i powiem szczerze, że niezbyt przepadam za takim o...
-
Witam, dzisiaj moje kolejne podejście do cieniowania paznokci. Wybrałam kolor niebieski bo akurat mam trzy kolory lakierów, które nadawały s...
Archive
-
►
2014
(53)
- ► października (5)
-
►
2013
(125)
- ► października (8)
-
▼
2012
(95)
-
▼
października
(15)
- Makijaż fiolet i róż.
- Astor Play It BIG - recenzja.
- Makijaż - szarości.
- Niebieska kreska z Duraline.
- Essence Nude Glam
- Może małe ROZDANIE... - ZAKOŃCZONE
- Diamentowa siła od Wibo - recenzja.
- Zakochana w różu...
- Eveline, Bio Hyaluron 4D, Delikatna emulsja do dem...
- Eveline, Pure Control S.O.S, Żel myjący + peeling ...
- Oh So Special make-up.
- Inspired by Katosu...
- Pędzle Sunshade Minerals - recenzja.
- Inspired by Grzee...
- Eveline Fiberlast Length and curl up - recenzja.
-
▼
października
(15)
Czytam:
-
-
Clodagh Easy Chicken Pie3 lata temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
BOHO z Angeliką8 lat temu
-
-
-
-
ABC MAKIJAŻU: Puder i jego właściwości9 lat temu
-
-
-
-
-
-
New Year’s Makeup & Final Winners10 lat temu
-
nowy blog !!!!10 lat temu
-
-
Małe tłumaczenie się..11 lat temu
-
-
-
-
Łączna liczba wyświetleń
Piszę o:
makijaż
(145)
make up
(143)
uroda
(106)
twarz
(66)
wygląd
(49)
Sleek
(42)
oko
(40)
tutorial
(35)
recenzja
(27)
styl
(24)
paznokcie
(21)
dzienny
(19)
kosmetyki
(19)
fryzura
(18)
makijaż wieczorowy
(18)
Golden Rose
(17)
tusz
(17)
lakier
(15)
pielęgnacja
(15)
włosy
(15)
manicure
(14)
stylizacja
(14)
fiolet
(13)
makijaż wyjściowy
(13)
rzęsy
(13)
Technic
(12)
jasne kolory
(12)
klasyczna kreska
(12)
kolorowa kreska
(12)
kreska
(12)
kolorowy makijaż
(11)
Eveline
(10)
dzienny makijaż
(10)
lato
(10)
róż
(10)
Beauties Factory
(9)
TAG
(9)
konkurs
(9)
sesja
(9)
Instagram
(8)
KKcenterhk
(8)
hairstyle
(8)
metamorfoza
(8)
sesja fotograficzna
(8)
Katosu
(7)
Wibo
(7)
brąz
(7)
cienkie włosy
(7)
moda
(7)
rozdanie
(7)
testowanie
(7)
wiosna
(7)
zdjęcia
(7)
Essence
(6)
blog
(6)
kok
(6)
nawilżenie
(6)
powiększenie oka
(6)
Meg Rosa
(5)
Rimmel
(5)
dutch braid
(5)
duński warkocz
(5)
fit
(5)
fitness
(5)
kolorowy
(5)
makijaż sylwestrowy
(5)
wyzwanie
(5)
Avon
(4)
L'oreal Telescopic
(4)
Maybelline
(4)
błyszczący makijaż
(4)
odżywka
(4)
ćwiczenia
(4)
Halloween
(3)
Kobo
(3)
Oriflame
(3)
Pierre Rene
(3)
Tomasz Janta Photography
(3)
demakijaż
(3)
francuz
(3)
kolory
(3)
kreatywność
(3)
odżywianie
(3)
okulary
(3)
pin up
(3)
pomarańczowy
(3)
ratunek
(3)
szalony makijaż
(3)
volume
(3)
youtube
(3)
zakupy
(3)
święta
(3)
Bad Girl
(2)
Bell
(2)
Firmoo
(2)
Marilyn Monroe
(2)
Max Factor
(2)
Rihanna
(2)
Sunshade Minerals
(2)
Sylwester
(2)
balsam
(2)
blogowanie
(2)
bronzer
(2)
cellulit
(2)
charakteryzacja
(2)
ciało
(2)
cieniowanie
(2)
graficzny
(2)
kucyk
(2)
lily lolo
(2)
makijaz
(2)
makijaż geometryczny
(2)
maskara
(2)
niebieski
(2)
niedbały kucyk
(2)
olejek rycynowy
(2)
ombre
(2)
pedicure
(2)
photo
(2)
pigmenty
(2)
podkład
(2)
podsumowanie
(2)
pomadka
(2)
pędzle
(2)
rozświetlacz
(2)
stopy
(2)
szarości
(2)
szminka
(2)
test
(2)
turkus
(2)
ulubieńcy
(2)
urodziny
(2)
usta
(2)
zieleń
(2)
Angelina Jolie
(1)
Astor
(1)
Audrey Hepburn
(1)
BB
(1)
Be Beauty
(1)
Biedronka
(1)
Bilenda
(1)
BingoSpa
(1)
Brigitte Bardot
(1)
Chodakowska
(1)
Cien
(1)
DHC
(1)
Dermacol
(1)
Dita von Teese
(1)
Doda
(1)
Egipt
(1)
El dia de Los muertos
(1)
Essie
(1)
Facebook
(1)
Garnier
(1)
Growing Lashes
(1)
Grzee
(1)
Hakuro H13
(1)
Jillian
(1)
Joanna
(1)
Katy Perry
(1)
Kim Kardashian
(1)
Lady Gaga
(1)
Lana Del Rey
(1)
Lash Sensational
(1)
Lasing Performance
(1)
Lasting Finish 16h
(1)
Lirene
(1)
MUA
(1)
Marina Łuczenko
(1)
Marion
(1)
Mel B
(1)
Miley Cyrus
(1)
Mineral Terracotta Powder
(1)
Mount Blanc
(1)
My Secret
(1)
Naturica.pl
(1)
Paranienormalni
(1)
Rexona
(1)
Rossmann
(1)
Scarlett Johansson
(1)
Sleek Au Naturel
(1)
Taylor Momsen
(1)
Taylor Swift
(1)
Virtual Splash Water Glaze
(1)
Walentynki
(1)
antyperspirant
(1)
auto
(1)
blog roku
(1)
braid
(1)
brązer
(1)
catrice
(1)
czarownica
(1)
czas wolny
(1)
dirty hair
(1)
dzień
(1)
dłonie
(1)
ecotools
(1)
eyeliner
(1)
false lashes
(1)
fashion
(1)
french
(1)
get ready with me
(1)
glambrush
(1)
glamour
(1)
grudzień
(1)
hakuro
(1)
historia
(1)
humor
(1)
iconic 3
(1)
inspiracja
(1)
jesienny makijaż
(1)
kierowca
(1)
korektor
(1)
krem do rąk
(1)
książka
(1)
listopad
(1)
lubię
(1)
maj
(1)
make up freak
(1)
make up geek
(1)
make up revolution
(1)
makeup revolution
(1)
maleficent
(1)
maraton
(1)
marzenia
(1)
maska
(1)
modelowanie twarzy
(1)
nagrody
(1)
nazwa
(1)
neon
(1)
nienawidzę
(1)
obniżka
(1)
oczy
(1)
orange
(1)
pani domu
(1)
pasja
(1)
październik
(1)
peeling
(1)
perfumy
(1)
piaskowy
(1)
portret
(1)
porównanie
(1)
prezenty
(1)
promocja
(1)
przydymione oko
(1)
puder
(1)
pytania
(1)
rasta
(1)
rock
(1)
rozjaśniane włosy
(1)
samochód
(1)
sierpień
(1)
smoky eyes
(1)
srebro
(1)
suchy szampon
(1)
sztuczne rzęsy
(1)
tattoo
(1)
tatuaż
(1)
typical day
(1)
ulubione
(1)
uniesienie
(1)
upiór
(1)
uśmiech
(1)
vampires
(1)
wampiry
(1)
wrzesień
(1)
wyniki
(1)
wyszczuplanie
(1)
zabieg
(1)
zaplataniec
(1)
zmiany
(1)
złoto
(1)
świeżość
(1)
żel do mycia twarzy
(1)
żółty makijaż
(1)
Blog template designed by SandDBlast
Ja go mam:) Bardzo jestem z niego zadowolona:) i ja w sumie nie muszę się namachać, żeby zmyć makijaż:p ale ja zawsze najpierw namaczam, że tak powiem, twarz ciepłą wodą, i zmywam jak najwięcej makijażu samą ciepłą wodą. Tusz schodzi prawie całkowicie, eyeliner też:) później wystarczy tylko przetrzeć oczy wacikiem z płynem:) o wiele lepsze dla skóry - zero tarcia i mniej zużycia produktów (wacików+ płynu I mean:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :):)
dobrze wiedziec, bo czeka na mnie do testów.
OdpowiedzUsuńTeż miałam to mleczko i średnio byłam zadowolona. Często miałam podrażnienia oczu, wiec ja już przestałam się bawić w mleczka czy płyny micelarne, dwufazowe itp. do demakijażu. Teraz tylko woda i samo GLOV :) Nie dość, że pozbywam się makijażu to dodatkowo dostrzegam oczyszczenie skóry z zaskórników :) I koniec ze szczypaniem w oczy!
OdpowiedzUsuń