Wibo Growing Lashes Mascara - efekt WOW, ale...

Hej, skuszona recenzjami tuszu Wibo Growing Lashes w końcu go zakupiłam. I jakie było moje zdziwienie po pierwszym zastosowaniu tej maskary na rzęsach, po prostu efekt WOW po jednej warstwie! Ale po kolei, jak wygląda tusz już na pewno wszyscy wiedzą:

Co podaje producent:

Maskara o gęstej i niewielkiej silikonowej szczoteczce pogrubiająca rzęsy. Dzięki składnikom pielęgnacyjnym ma za zadanie dodatkowo wzmacniać rzęsy i stymulować ich wzrost. 

Cena ok. 10 zł

Plusy:

- od początku odpowiednia konsystencja tuszu, nie trzeba czekać, żeby zgęstniał,

-  silikonowa szczoteczka, która dobrze rozdziela rzęsy (jak ją zobaczyłam to na początku myślałam, że będzie za mała, ale jest w sam raz), 

- pogrubia rzęsy!,

- trochę wydłuża rzęsy,

- dość szybko schnie,

- kolor czarny, a nie podobny do czarnego:),

- nie robi grudek.

Minusy:
- niestety osypuje się niesamowicie w ciągu dnia...:(


Moim zdaniem jest to dobry produkt, który przypadnie do gustu osobom wymagającym dużego pogrubienia i efektu WOW na rzęsach już po pierwszej warstwie. Czy stymuluje rzęsy do wzrostu nie jestem w stanie ocenić ponieważ nie używam w jednym czasie tylko jednej maskary...

Niestety muszę stwierdzić, że mimo efektu jaki daje ten tusz nie kupię go ponownie...

Ocena: 4/5

Efekt na rzęsach:

I co sądzicie o tej maskarze?