Świeżość w lecie...

Dzisiaj przychodzę do was z notką o antyperspirantach i moich odczuciach na ich temat.

Każda z nas przede wszystkim w okresie letnim chce czuć świeżość i suchość pod pachami. Niestety problem jest w tym, że bardzo trudno o taki scenariusz gdy na dworze skwar... Ja przyznaję, że nie mam jako takiego problemu z nadpotliwością, ale pocić się pocę jak każdy normalny człowiek i próbuję to ograniczać używając i próbując różnej maści antyperspiranty.


Zaczynałam stosując różne marki i teraz również przewijają mi się przez ręce antyperspiranty różnych firm, bo każdemu odpowiada co innego. Kiedyś pamiętam byłam bardzo zadowolona z antyperspirantów Lady Speed Stick w żelu. Używałam ich bardzo długo, aż niestety w pewnym momencie musiałam z nich zrezygnować bo przestały dobrze działać (a może to na mnie już nie działają tak jak powinny...). Zaczęłam poszukiwania i powiem szczerze, że do tej pory trochę się miotam między tymi specyfikami, ale powiem wam co mam teraz na tapecie:)

Rexona Crystal Clear Aqua Invisible 48 h - zapach utrzymuje się krótko, co do działania to jak dla mnie słabe, a z tym nie pozostawianiem śladów to trochę im nie wyszło, bo trzeba uważać na ciemne ubrania...

Dove Natural Touch Death Sea Minerals 48h - kupiłam bo zachwalany jest, ale oprócz zapachu i delikatności nie zachwycił mnie wcale, w lecie się nie sprawdza, bo po kilku godzinach nie czuję się świeżo; jedyne za co go można na prawdę pochwalić to ukojenie po goleniu pach depilatorem, w tym jest niezawodny:)

Garnier Mineral 48 h Active Control - jest lepszy od Dove, ale też niestety mnie nie zachwycił, zapach ma fajny, utrzymuje się długo, ale też te 48 h to jakaś lipa...

Bloker Ziaja - spróbowałam, bo nie chciałam się wcale pocić, sprawdził się, ale męki pierwszego stosowania trochę mnie do niego zraziły (to szczypanie auć...da się wytrzymać, ale to nic przyjemnego); w lecie nie używam, bo użycie go na wydepilowane pachy mnie przeraża...czekam na jesień może znowu zacznę go używać.

***DEZODORANT REXONA Women ALOE VERA -FRESH 48h DRY CONTROL*** - miałam ten dezodorant przez dłuższy czas i się sprawdzał bardzo dobrze, więc jest to najlepsza rzecz jaką do tej pory znalazłam, problem jest w tym, że jest to dezodorant, czyli mniej wydajny niż kulka czy sztyft dlatego szukam dalej, ale na pewno będę do niej wracać.

Pozdrawiam.