Co obiecuje producent i skład:
"Swoje właściwości żel Bingo Spa zawdzięcza:
centelli azjatyckiej
(Gotu Cola), która stymuluje komórki tkanki łącznej - fibroblasty -
wytwarzające włókienka białkowe budujące tkankę do syntezy kolagenu i
elastyny co powoduje zwiększenie jędrności i elastyczności skóry.
Wzmaga syntezę kwasu hialuronowego. Przyśpiesza gojenie ran, zmienia
strukturę blizn np w postaci rozstępów, dzięki czemu można je wygładzić i
zmniejszyć ich przebarwienie. Wspomaga wzrost nawilżenia i napięcia
skóry;
kofeinie - stymuluje przemianę materii i przyczynia się do usuwania złogów tłuszczu, a także ze względu na efekt drenażu tkanek działa wyszczuplająco i detoksykująco. Poprawia mikrokrążenie krwi w tkankach skóry, zwiększa jej sprężystość i jędrność. Pomaga oczyścić się komórkom z nadmiaru wody i toksyn - dzięki czemu intensywnie walczy z komórkami tłuszczowymi i cellulitem.
kofeinie - stymuluje przemianę materii i przyczynia się do usuwania złogów tłuszczu, a także ze względu na efekt drenażu tkanek działa wyszczuplająco i detoksykująco. Poprawia mikrokrążenie krwi w tkankach skóry, zwiększa jej sprężystość i jędrność. Pomaga oczyścić się komórkom z nadmiaru wody i toksyn - dzięki czemu intensywnie walczy z komórkami tłuszczowymi i cellulitem.
Regularne
stosowanie wyraźnie wysmukla talię i brzuch oraz ujędrnia i unosi
pośladki, udoskonalając kształt kobiecego ciała. Już w chwili aplikacji
skóra odzyskuje aksamitną gładkość i delikatność. Idealny do
intensywnych masaży antycellulitowych.
Dzień
po dniu ciało nabiera jędrności, a sylwetka staje się idealnie
wymodelowana. Cellulit zanika, a skóra jest bardziej jędrna, napięta,
elastyczna. Wygląda zdrowiej."
Moja opinia:Muszę przyznać, że byłam sceptycznie nastawiona do stosowania tego koncentratu ponieważ nie wierzyłam, że takie produkty w ogóle działają...:/
Preparat ten stosowałam przez cały miesiąc sierpień, regularnie rano lub wieczorem, a jeśli pamiętałam to i rano i wieczorem:) Muszę dodać, że również w trakcie stosowania tego preparatu intensywnie ćwiczyłam.
Co mogę o nim powiedzieć: na pewno do kupna tego preparatu skusiła mnie pojemność tego produktu 500g i co za tym idzie przystępna cena 23,70 zł.
Ma cudownie cytrynowy zapach.
Jest wydajny, ponieważ na zdjęciu prezentuję miesięczny ubytek, więc preparatu jeszcze spokojnie starczy na kolejny miesiąc:)
Jego konsystencja jest dość rzadka i bardzo łatwo rozsmarowuje się na ciele.
Zaraz po użyciu skóra staje się gładka i napięta.
Jeśli chodzi o masowanie tym preparatem ok. 2-3 min. to ja nigdy tyle nie wytrzymałam, ponieważ mi się nie chciało, pomasowałam ile dałam radę i koniec.
A jakie efekty? (wiem, że niektórzy pewnie pomyślą sobie, że tu jakaś gra światła jest, ale nie da się zrobić dwóch identycznych zdjęć po miesiącu, starałam się jak mogłam i pokazuje Wam dwa zdjęcia: pierwsze jest robione w łazience przy świetle sztucznym, drugie przy oknie w świetle dziennym)
Na zdjęciach ewidentnie widać, że skóra stała się gładsza i napięta, nie pozbyłam się cellulitu całkowicie, ale na pewno uległ on redukcji.
Patrząc na to co obiecuje producent moim zdaniem spełnione zostały wszystkie obietnice. Nawet jeśli chodzi o cellulit to prawdą jest, że zanika:) Skóra stała się gładka, jędrna, napięta i elastyczna. Czego chcieć więcej?...
Jeśli kogoś przekonały te zdjęcia to zapraszam do zakupu.
Przyznam szczerze, że ja z pewnością zakupię kolejne opakowanie.
Ocena: 5/5
A Wy stosujecie jakieś preparaty walcząc z cellulitem?
Normalnie super efekt! Masakra jak by nie ta sama noga. Muszę to kupić!
OdpowiedzUsuńBuziaczki :**
Genialny efekt! Nie przejdę obok tego produktu obojętnie ;)
OdpowiedzUsuńho ho juz go chce;)
OdpowiedzUsuńWow! No efekty widać gołym okiem ! Sama nie wierzyłam w takie cud-preparaty, ale tutaj rezultat jest fantastyczny ! :))
OdpowiedzUsuń