Co pisze producent:
False Lash Effect to tusz dający efekt sztucznych rzęs, pogrubiający i wydłużający, z innowacyjną szczoteczką zawierającą 50% więcej włosków. Tusz nadaje rzęsom wygląd rzęs doklejanych, dodaje nawet do 600% więcej objętości w porównaniu z rzęsami nie umalowanymi tuszem. Podkreśla głębię oczu i nadaje im intensywności. Tusz idealnie pokrywa rzęsy, unosi je do góry, nie skleja oraz nie zostawia nieestetycznych grudek.
Zawiera polimery, które sprawiają, iż tusz jest odporny na wodę. Tusz posiada szczoteczkę iFX, która została zaprojektowana tak, aby równomiernie pokrywać rzęsy tuszem i docierać do najdrobniejszych włosków w kącikach oka. W efekcie makijaż przy użyciu tej maskary idealnie podkreśla rzęsy, zwiększa ich objętość i precyzyjnie je rozdziela, dzięki czemu oczy zyskują wspaniałą oprawę.
Cena: ok. 60zł / 13ml
Plusy:
- od początku odpowiednia konsystencja tuszu, nie trzeba czekać, żeby zgęstniał,
- duża silikonowa szczoteczka, która bardzo dobrze rozdziela rzęsy,
- trochę wydłuża rzęsy,
- dość szybko schnie,
- kolor czarny, a nie podobny do czarnego:),
- nie robi grudek,
- nie osypuje się pod koniec dnia.
Minusy:
- co do pogrubienia to jest średnie...
Moim zdaniem jest to bardzo dobry produkt, ale żeby otrzymać efekt sztucznych rzęs przy użyciu tego tuszu jest chyba niemożliwe...
Dla osób lubiących naturalny look, dobrze rozdzielone rzęsy i trwałość będzie perfekcyjny:)
Ocena: 4+/5.
Efekt na rzęsach:
Miałyście, lubicie?
Bardzo lubię nawet teraz posiadam, jednak masz rację z pogrubieniem jest troszkę słabiej...Ogólnie na pluuus
OdpowiedzUsuńKupiłam go na promocji w Hebe i czeka na otwarcie :D Nie mogę się doczekać, kiedy go użyję.
OdpowiedzUsuńfajna ta maskara :)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad jego kupnem :-)
OdpowiedzUsuń