niedziela, 9 czerwca 2013

Podsumowanie 2 maratonu treningowego blogerek.

Hej, dzisiaj małe podsumowanie 2 maratonu treningowego blogerek, na który się załapałam, bo o pierwszym nie miałam pojęcia:)

Zachęcam Was do udziału w tym małym projekcie, jak dla mnie jest to świetna motywacja do ćwiczeń, bo wiem, że w tym samym czasie siódme poty się leją nie tylko ze mnie:D

Najbardziej hardcorowy zestaw / ćwiczenie:  jak dla mnie był to squat challenge i pilates.
Najbardziej przyjemny zestaw ćwiczeń:  ćwiczenia z Tiffany:)
Zestawy ćwiczeń, które znałam to: Mel B
Zestaw, który mnie zaskoczył: squat challenge, bo nie myślałam, że zwykłe przysiady mogą być tak trudne i wyczerpujące...

Wytrzymałam: całe dwie godziny:)
Nie wykonałam: wszystko starałam się wykonać i albo mi to wyszło, albo nie, choć muszę przyznać, że te ostatnie ćwiczenia były tak nieudolnie nagrane, że nie zrobiłam wszystkich...:)

Brakowało mi w maratonie: może więcej ćwiczeń na ramiona...
Co poprawiłabym w drugiej edycji: jak dla mnie mniej Zumby, nie znam kroków i się gubię:/

Zapraszam na 3 maraton treningowy blogerek 12.06.2013!


I jak piszecie się na to?

3 komentarze:

  1. znalazłam info o maratonie w dobrym momencie, akurat szukałam czegoś, co mnie zmobilizuje do działania - w ten sposób, 'nieoficjalnie', ćwiczyłam razem z Wami :D
    w przeciwieństwie do Ciebie, ja bym chciała właśnie więcej zumby, uwielbiam wszystkie salsa rytmy, chociaż momentami też się gubię :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zobaczysz jeszcze pokochasz zumbe :))) ja tez na poczatku gubilam sie w tych cwiczeniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, że się piszę. To już w środę! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Proszę o nie reklamowanie swoich stron w komentarzach. Dziękuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Blog template designed by SandDBlast