Hej, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją nowego tuszu od Oriflame Wonder Lash Dramatize Mascara (kolor - intense black). Znalazłam go niedawno na allegro i jako, że lubię Wonder-a to skusiłam się na nową wersję tego klasyku (nie wiem czy jest już w sprzedaży katalogowej...).
Co mówi producent:
Oriflame Beauty Wonder Lash Dramatize Mascara Twój
ulubiony Wonderlash w wersji czarniejszej niż zwykle. Gwarantuje rzęsom
niezwykłą objętość, długość i kusząco je podkręca. W opakowaniu z
limitowanej edycji. 8 ml
Jeśli chodzi o cenę, ja go kupiłam za 14 zł (z przesyłką) na allegro.
Szczoteczka jest silikonowa, taka sama jak w podstawowej wersji. Uwielbiam tą szczoteczkę ponieważ świetnie rozczesuje rzęsy i bardzo dobrze nakłada tusz.
Kolor - faktycznie jest intensywnie czarny jak smoła.
Zapach - nie ma zapachu:)
Konsystencja - tusz jest na początku rzadki i mokry, ale jak troszkę postoi dochodzi do konsystencji bardziej kremowej i wygodniejszej w nakładaniu. Można spokojnie nakładać kolejne warstwy, żeby zintensyfikować efekt (ja zawsze stosuje dwie warstwy).
Po całym dniu tusz nie osypuje się, zostaje na rzęsach i nie kruszy.
Moim zdaniem spełnia obietnice producenta, ładnie pogrubia, trochę podkręca rzęsy i jest mega czarny:)
A oto co robi z rzęsami:
Ocena: 5/5
Jak dla mnie efekt jest SUPER.
A dla Was? Spróbujecie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Opolskie, Poland
Żona swojego męża, kobieta pracująca, zainteresowana urodą, modą, makijażem i wszystkim co jest z nim związane... Zafascynowana zmianą jaką może nam zafundować dobrze wykonany makijaż. Pędzle w dłoń i do pracy:)
Kontakt e-mail: make.up.freak.84@gmail.com
Wyświetl mój pełny profil
Search This Blog
Oglądam:
Obserwatorzy
Translate
Popular Posts
-
Hej, dzisiaj przychodzę do Was z, mam nadzieję, pomocną notką na temat Dermacolu . Wszystkie wiemy co to jest, można go używać jako podkład...
-
Hej, ostatnio miałam napad testowania maskar i nagrałam dla Was test maskary z Maybelline Lash Sensational , czyli nowości, która ostatnio ...
-
Hej, dzisiaj małe podsumowanie w zdjęciach tego co działo się u mnie w grudniu. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam serdecznie. Rozpoczęł...
-
Jest niedziela, a ja jakoś wcześnie wstałam i postanowiłam zrobić sobie pedicure. Pomyślałam sobie, że w takim razie napiszę trochę o mojej...
-
Hej, dzisiaj przychodzę do Was z kolejną metamorfozą. Halina jest bardzo pogodną osobą i chętnie się poddaje moim makijażom dlatego też mamy...
Archive
-
►
2014
(53)
- ► października (5)
-
▼
2013
(125)
- ► października (8)
-
▼
stycznia
(13)
- Zainspiruj się gwiazdą: Katy Perry.
- Zainspiruj się gwiazdą: Taylor Momsen.
- Wonder Lash Dramatize Mascara od Oriflame.
- Zainspiruj się gwiazdą: Rihanna.
- Lily Lolo Golden Lilac w roli głównej - tutorial.
- Golden Rose Jolly Jewels 107 i 105:D
- Brązy z Au Naturel Sleek i Isa Dorą.
- Blog Roku 2012 - próbuję i ja...:)
- 100 pościk - sobotni dzienniaczek na szybko:)
- Zainspiruj się gwiazdą: Taylor Swift.
- Fiolety z domieszką brązu.
- Coś mocniejszego...
- Sleek OSS - metaliczny.
Czytam:
-
-
Clodagh Easy Chicken Pie3 lata temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
BOHO z Angeliką8 lat temu
-
-
-
-
ABC MAKIJAŻU: Puder i jego właściwości9 lat temu
-
-
-
-
-
-
New Year’s Makeup & Final Winners10 lat temu
-
nowy blog !!!!10 lat temu
-
-
Małe tłumaczenie się..11 lat temu
-
-
-
-
Łączna liczba wyświetleń
Piszę o:
makijaż
(145)
make up
(143)
uroda
(106)
twarz
(66)
wygląd
(49)
Sleek
(42)
oko
(40)
tutorial
(35)
recenzja
(27)
styl
(24)
paznokcie
(21)
dzienny
(19)
kosmetyki
(19)
fryzura
(18)
makijaż wieczorowy
(18)
Golden Rose
(17)
tusz
(17)
lakier
(15)
pielęgnacja
(15)
włosy
(15)
manicure
(14)
stylizacja
(14)
fiolet
(13)
makijaż wyjściowy
(13)
rzęsy
(13)
Technic
(12)
jasne kolory
(12)
klasyczna kreska
(12)
kolorowa kreska
(12)
kreska
(12)
kolorowy makijaż
(11)
Eveline
(10)
dzienny makijaż
(10)
lato
(10)
róż
(10)
Beauties Factory
(9)
TAG
(9)
konkurs
(9)
sesja
(9)
Instagram
(8)
KKcenterhk
(8)
hairstyle
(8)
metamorfoza
(8)
sesja fotograficzna
(8)
Katosu
(7)
Wibo
(7)
brąz
(7)
cienkie włosy
(7)
moda
(7)
rozdanie
(7)
testowanie
(7)
wiosna
(7)
zdjęcia
(7)
Essence
(6)
blog
(6)
kok
(6)
nawilżenie
(6)
powiększenie oka
(6)
Meg Rosa
(5)
Rimmel
(5)
dutch braid
(5)
duński warkocz
(5)
fit
(5)
fitness
(5)
kolorowy
(5)
makijaż sylwestrowy
(5)
wyzwanie
(5)
Avon
(4)
L'oreal Telescopic
(4)
Maybelline
(4)
błyszczący makijaż
(4)
odżywka
(4)
ćwiczenia
(4)
Halloween
(3)
Kobo
(3)
Oriflame
(3)
Pierre Rene
(3)
Tomasz Janta Photography
(3)
demakijaż
(3)
francuz
(3)
kolory
(3)
kreatywność
(3)
odżywianie
(3)
okulary
(3)
pin up
(3)
pomarańczowy
(3)
ratunek
(3)
szalony makijaż
(3)
volume
(3)
youtube
(3)
zakupy
(3)
święta
(3)
Bad Girl
(2)
Bell
(2)
Firmoo
(2)
Marilyn Monroe
(2)
Max Factor
(2)
Rihanna
(2)
Sunshade Minerals
(2)
Sylwester
(2)
balsam
(2)
blogowanie
(2)
bronzer
(2)
cellulit
(2)
charakteryzacja
(2)
ciało
(2)
cieniowanie
(2)
graficzny
(2)
kucyk
(2)
lily lolo
(2)
makijaz
(2)
makijaż geometryczny
(2)
maskara
(2)
niebieski
(2)
niedbały kucyk
(2)
olejek rycynowy
(2)
ombre
(2)
pedicure
(2)
photo
(2)
pigmenty
(2)
podkład
(2)
podsumowanie
(2)
pomadka
(2)
pędzle
(2)
rozświetlacz
(2)
stopy
(2)
szarości
(2)
szminka
(2)
test
(2)
turkus
(2)
ulubieńcy
(2)
urodziny
(2)
usta
(2)
zieleń
(2)
Angelina Jolie
(1)
Astor
(1)
Audrey Hepburn
(1)
BB
(1)
Be Beauty
(1)
Biedronka
(1)
Bilenda
(1)
BingoSpa
(1)
Brigitte Bardot
(1)
Chodakowska
(1)
Cien
(1)
DHC
(1)
Dermacol
(1)
Dita von Teese
(1)
Doda
(1)
Egipt
(1)
El dia de Los muertos
(1)
Essie
(1)
Facebook
(1)
Garnier
(1)
Growing Lashes
(1)
Grzee
(1)
Hakuro H13
(1)
Jillian
(1)
Joanna
(1)
Katy Perry
(1)
Kim Kardashian
(1)
Lady Gaga
(1)
Lana Del Rey
(1)
Lash Sensational
(1)
Lasing Performance
(1)
Lasting Finish 16h
(1)
Lirene
(1)
MUA
(1)
Marina Łuczenko
(1)
Marion
(1)
Mel B
(1)
Miley Cyrus
(1)
Mineral Terracotta Powder
(1)
Mount Blanc
(1)
My Secret
(1)
Naturica.pl
(1)
Paranienormalni
(1)
Rexona
(1)
Rossmann
(1)
Scarlett Johansson
(1)
Sleek Au Naturel
(1)
Taylor Momsen
(1)
Taylor Swift
(1)
Virtual Splash Water Glaze
(1)
Walentynki
(1)
antyperspirant
(1)
auto
(1)
blog roku
(1)
braid
(1)
brązer
(1)
catrice
(1)
czarownica
(1)
czas wolny
(1)
dirty hair
(1)
dzień
(1)
dłonie
(1)
ecotools
(1)
eyeliner
(1)
false lashes
(1)
fashion
(1)
french
(1)
get ready with me
(1)
glambrush
(1)
glamour
(1)
grudzień
(1)
hakuro
(1)
historia
(1)
humor
(1)
iconic 3
(1)
inspiracja
(1)
jesienny makijaż
(1)
kierowca
(1)
korektor
(1)
krem do rąk
(1)
książka
(1)
listopad
(1)
lubię
(1)
maj
(1)
make up freak
(1)
make up geek
(1)
make up revolution
(1)
makeup revolution
(1)
maleficent
(1)
maraton
(1)
marzenia
(1)
maska
(1)
modelowanie twarzy
(1)
nagrody
(1)
nazwa
(1)
neon
(1)
nienawidzę
(1)
obniżka
(1)
oczy
(1)
orange
(1)
pani domu
(1)
pasja
(1)
październik
(1)
peeling
(1)
perfumy
(1)
piaskowy
(1)
portret
(1)
porównanie
(1)
prezenty
(1)
promocja
(1)
przydymione oko
(1)
puder
(1)
pytania
(1)
rasta
(1)
rock
(1)
rozjaśniane włosy
(1)
samochód
(1)
sierpień
(1)
smoky eyes
(1)
srebro
(1)
suchy szampon
(1)
sztuczne rzęsy
(1)
tattoo
(1)
tatuaż
(1)
typical day
(1)
ulubione
(1)
uniesienie
(1)
upiór
(1)
uśmiech
(1)
vampires
(1)
wampiry
(1)
wrzesień
(1)
wyniki
(1)
wyszczuplanie
(1)
zabieg
(1)
zaplataniec
(1)
zmiany
(1)
złoto
(1)
świeżość
(1)
żel do mycia twarzy
(1)
żółty makijaż
(1)
Blog template designed by SandDBlast
Na pierwszych 4 wygląda dobrze, ale na ostatnich 4 już nie. ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie. :*
Jeśli chodzi o Wonder Lash to jest taki mój pewniak ale tylko w wersji klasycznej, co do tej mam mieszane uczucia
OdpowiedzUsuńtylko szczoteczka mi się podoba bo efekt jest jak dla mnie marny
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
muszę przyznać, że efekt całkiem niezły :)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńI.
ładnie się prezentuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tej mascary, jestem b. sceptyczna do kosmetyków z katalogów, ale efekt całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam ten tusz, właśnie stoi u mnie na półce :-)
OdpowiedzUsuńKocham równie mocno oryginalną wersję tej mascary :-)
efekt calkiem niezly,ale osobiscie wole klasyczne szczoteczki;)
OdpowiedzUsuńciekawa szcoteczka,nigdy nie mialam tego tuszu :D
OdpowiedzUsuńnie bardzo jestem za oriflame ale widze ze ocena 5 wiec moze warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam CIę do udziału w TAgu "7 faktów o mnie;) Więcej informacji u mnie na blogu;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńcalkiem calkiem efekt,moj ukochaniec to miss sporty studio lash,moja mame tez niz zarazilam ;) podoba mi sie twoj blog,w moim guscie,wiec sie podpinam ;) zapraszam rownie do siebie buziaki
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszystkie wersje Wonder'a, ale tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMasz naprawdę świetnego bloga :)
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie ogromną prośbę, może proszę o zbyt wiele, ale to bardzo ważne.
Wymyśliłam pewną akcję na moim blogu, tak właściwie cały ten blog to już jedna wielka akcja!
Jeśli zechcesz mi pomóc, albo przynajmniej się przyłączyć - obserwując, będę Ci niezmiernie wdzięczna. Wszystko jest napisane w najnowszej notce.
Mogę zmienić świat tylko z tobą :)
f-me-i-am-famous.blogspot.com
no jasne, widać efekt, napewno spróbuje ;]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
niewatpliwie efekt jest widoczny :)!
OdpowiedzUsuńfajny efekt, chyba spróbuję :) przy okazji zapraszam do zaobserwowania, vereeben
OdpowiedzUsuńdużo dobrego czytałam o tych maskarach z Oriflame, muszę w końcu wypróbować je na własnych rzęsach
OdpowiedzUsuń+ dodaję do obserwowanych
Jak wykończę wszystkie swoje maskary to sięgnę po ten - świetna cena na Allegro i rewelacyjne opinie :) efekt na 2 ostatnich zdjęciach może nijaki dla wielbicielek efektu sztucznych rzęs ale to też zależy od tego jakie ma się swoje naturalne. Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuń