Chciałam poćwiczyć malowanie powieki z dwóch stron i zostawienie środka jasnego:) Bardzo lubię jak środek się odznacza jaśniejszym cieniem:)
Oto co mi wyszło (wybaczcie zdjęcia, ale starałam się wydobyć z nich jak najwięcej...):
Lubicie taki makijaż?
Ja czułam się w nim średnio, ale spróbować nie zaszkodzi (trochę za ciemno mi było:)).
.jpg)
jeszcze nie próbowałam takiego makijażu jakoś nie widzę dla siebie takiego makijażu
OdpowiedzUsuńdopiero po dodaniu komentarza dotarło do mnie jakie piękne zdanie ułożyłam :D
Usuńładnie :P
OdpowiedzUsuńMam zamiar spróbować namalować coś takiego
OdpowiedzUsuńSprytnie i efektownie!
OdpowiedzUsuńMoże na jakieś wieczorowe wyjście bym zaryzykowała, ale na co dzień nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam takiego rozłożenia kolorów, ale fajnie to wygląda - inaczej i całkiem ciekawe, w sam raz na wieczór :) Ładnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńciekawy efekt ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wygląda
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam przełamany środek <3:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam z jaśniejszym środkiem, ale Twoje połączenie kolorów podoba mi się ;]
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) ładny dobór kolorów.
OdpowiedzUsuń