A tymczasem zapraszam na TAG, który bardzo mi się spodobał, a dlaczego, hmmm...chciałam Wam przybliżyć swoją osobę w troszkę innym wydaniu:)
Zapraszam, jeśli ktoś chce się dowiedzieć jaka z mnie Pani Domu...
1. Dwa obowiązki domowe, które lubisz robić w domu.
Hahaha...lubię robić w domu, obowiązki domowe? No way! Co do obowiązków domowych to żadnego z nich nie lubię na tyle, żeby go tutaj wymienić...sorry.
2. Dwa obowiązki domowe, których nie lubisz robić w domu.
Dwa??? Za mało...czego nie lubię, proszę bardzo: ścieranie kurzy, zamiatanie, opróżnianie zmywarki, ładowanie zmywarki, sprzątanie, zmywanie podłóg...itd., itp...
Aaaaa i co najważniejsze w ogóle nie prasuję...tak to prawda! (mój mąż nie chodzi w koszulach, a wszystko w naszych szafach wisi na wieszakach i się nie gniecie:))
3. Czy lubisz gotować? Jeśli tak to jaka jest twoja popisowa potrawa?
Hmm...lubię gotować, ale tylko wtedy kiedy mam na to ochotę:) Moja popisowa potrawa to gołąbki ponieważ kiedy pierwszy raz je zrobiłam mój mąż pochwalił mnie, że smakują tak jak te, które robiła jego mama:)
4. Podziel się dwoma trickami a'la Perfekcyjna Pani Domu.
Tricki...hmm chyba Wam się nie przydam...
Kurczę, ale jedną rzecz muszę Wam napisać. Jeśli chodzi o krojenie cebuli to zauważyłam pewną zależność, gdy kroję ją mając na oczach soczewki kontaktowe to nie płaczę, a w okularach łzy lecą jak grochy...czy ktoś z Was wie dlaczego tak jest?
Wniosek, nie chcesz płakać przy krojeniu cebuli załóż soczewki kontaktowe;)
5. Wymień dwóch ulubieńców pani domu.
Wszystkie sprzęty domowe, które pomagają w ciężkich obowiązkach domowych dla mnie są na wagę złota:) Jeśli miałabym wymienić dwóch to chyba najbardziej lubię mój blender i pralkę;)
6. Mieszkanie czy dom?
Hmmm...trudne pytanie, ponieważ wiele razy się człowiek nad tym zastanawia i pewnie większość chciałaby mieć dom i ja też tak przez jakiś czas myślałam... Jednak po głębszym przemyśleniu kwestii stwierdziłam, że z moim zapałem do wykonywania obowiązków domowych chyba musiałabym wynająć sprzątaczkę, na którą po kupnie domu nie byłoby mnie stać, więc odpowiedź na to pytanie już znacie...;)
7. Kto prowadzi budżet domowy?
Odpowiedź jest jednoznaczna: mój mąż. Ja i prowadzenie budżetu to oksymoron...
8. Pedantka czy bałaganiarz?
I to pytanie jest dla mnie bardzo trudne. Problem w tym, że jestem pedantką w sensie takim, iż wszystko musi być na swoim miejscu, ułożone odpowiednio itp. Ale z drugiej strony to mój mąż zamiata całe mieszkanie kilka razy w tygodniu, bo mi to nie przeszkadza, w końcu będę sprzątać w sobotę;)
9. Jak wyglądałby Twój wymarzony dom?
Jak już wiecie z pyt. nr 6, że domu to ja mieć nie będę, ale można pomarzyć...
Byłby mały, przytulny, obowiązkowo z kominkiem, dużym ogrodem i sadem (o którym marzy mój mąż).
10. Tradycja wyniesiona z domu, którą praktykujesz do dziś?
Tradycja, którą praktykuję do dziś...hmmm...mieliśmy dużo tradycji w domu, ale ja chyba żadnej z nich nie praktykuję do dziś...udaje mi się sprzątać w sobotę jak zawsze robiliśmy w domu, ale nie zawsze...
Jeśli ktoś z Was dobrnął do tego momentu to bardzo dziękuję za uwagę i tak wiem ten TAG powinien się nazywać Ch****a Pani Domu, bo niestety inaczej się mnie nazwać nie da...
I małe podsumowanie:
Pozdrawiam:*
Patent z soczewkami 100% sprawdzony!;) raz trafiła mi się taka cebula że mąż który siedział w pokoju przy kuchni musiał się ewakuować a ja nic- nie ruszyło mnie;)
OdpowiedzUsuń