NAWILŻAJĄCY ŻEL VS PEELINGUJĄCY ŻEL
Jako pierwszy pod lupę weźmiemy nawilżający żel do mycia twarzy z drobinkami masującymi i ekstraktem z lotosu do skóry normalnej i mieszanej.
Co pisze producent:
Massage Effect - nawilżający żel do mycia twarzy
Hypoalergiczny preparat w postaci żelu skutecznie oczyszcza skórę twarzy i oczu z makijażu i zanieczyszczeń. Drobinki masujące wzbogacone witaminą E przeciwdziałającą wolnym rodnikom, dodają skórze energii oraz wspomagają jej naturalną ochronę. Zawarty w preparacie ekstrakt z lotosu zapewnia uczucie świeżości i doskonałej czystości, d-panthenol nawilża i łagodzi podrażnienia. Skóra po użyciu żelu jest oczyszczona i odświeżona. Cena ok. 4-5 zł.
<== Tutaj widać drobinki:)
Opakowanie: jak widać na zdjęciu jest to tubka, o poj. 150 ml z otworem odpowiedniej wielkości, który umożliwia nam odpowiednie dozowanie produktu.
Konsystencja: jest on dość gęsty z drobinkami.
Zapach: jak dla mnie bardzo przyjemny, zero chemii.
Moim zdaniem jest to produkt godny polecenia. Bardzo dobrze zmywa makijaż z oczu, bo do tego też jest przeznaczony. Nie podrażnia moich wrażliwych oczu i to jest dla mnie duży plus! Po jego użyciu nie mam uczucia ściągnięcia skóry, ale ja i tak zawsze kładę na twarz krem, więc nie ma to wpływu na ocenę produktu. Co więcej zapach jest fajny i to dopełnia całości:)
Za taką cenę warty wypróbowania!
Ocena: 5/5
Drugi produkt to peelingujący żel do mycia twarzy z drobinkami peelingującymi i kompleksem anti-sebum do skóry tłustej i mieszanej.
Co pisze producent:
Pure Effect - peelingujący żel do mycia twarzy
Hypoalergiczny preparat w postaci żelu skutecznie oczyszcza skórę twarzy z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum, zachowując jej naturalny poziom nawilżenia. Drobinki peelingujące delikatnie usuwają martwe komórki naskórka, wygładzają powierzchnię skóry oraz odblokowują pory. Zawarty w preparacie kompleks anti-sebum normalizuje pracę gruczołów łojowych i działa oczyszczająco. Skóra po użyciu żelu jest czysta, gładka i pełna blasku. Cena ok. 4-5 zł.
Opakowanie: jak widać na zdjęciu jest to tubka, o poj. 150 ml z otworem odpowiedniej wielkości, który umożliwia nam odpowiednie dozowanie produktu.
Konsystencja: jest on rzadszy od poprzednika z drobinkami peelingującymi.
Zapach: jak dla mnie bardzo przyjemny, zero chemii.
Moim zdaniem jest to produkt dobry.
Jednak w porównaniu z poprzednikiem
- bardziej wysusza skórę,
- lepiej oczyszcza skórę (w końcu jest peelingujący),
- nie nadaje się do demakijażu oczu.
Ocena: 4+/5 (za to, że nie można nim zmyć oczu:))
Porównując te dwa produkty stwierdzam, że oba są dobre, ale w zależności co kto lubi i do częgo będzie używał tego produktu.
Jeśli potrzebujemy dobrego oczyszczenia i peelingu to weźmy peelingujący, a jeśli chcemy oczyszczenia i możliwości demakijażu oczu w jednym to weźmy ten nawilżający.
Każda z nas znajdzie coś dla siebie, a tak z drugiej strony, za taką cenę można mieć oby dwa i korzystać z ich właściwości w zależności od potrzeb:)
Na pewno większość z Was miała i próbowała, co o nich sądzicie?
Zgadzacie się ze mną?
Dla mnie hitem z tej serii pozostaje żel micelarny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te żele :-)
OdpowiedzUsuńJa też używałam obydwu i byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńobydwa sa rownie dobre :) ja odkrylam cos lepszego :D kremowy zel do mycia twrzy LOVENA.napisze niebawem o nim
OdpowiedzUsuńzapraszam do udzialu w moim rozdaniu.
chetnie kupie
OdpowiedzUsuńteraz te kosmetykiz biedronki to taki tani must have,i dobrze :)
x
x
x
Używałam i jednego i drugiego ;) Obydwa przypadły mi do gustu i to jeszcze za taką cenę ;P
OdpowiedzUsuńCzyli muszę kupić od razu oba, bo na żaden się nie zdecyduje :P
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, bo akurat mój się kończy.
OdpowiedzUsuńmoja siostra go ma i bardzo poleca ten nawilżający :P
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Kochana! :** No koniecznie maluj! :)
OdpowiedzUsuńO, używam go zawsze po demakijażu i jest całkiem spoko :)
u mnie nawilżający jak i micelarny dobrze się sprawdzają po prostu jako żele do mycia twarzy, natomiast do demakijażu oczy się nie nadają, tylko rozmazują
OdpowiedzUsuńpeelingującego jeszcze nie miałam
Miałam oba i byłam z nich zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJa za nimi nie przepadam, wolę ten trzeci :)
OdpowiedzUsuńHeh:) Każdy ma inne upodobania:)
UsuńMonotematycznie to nie znaczy źle :-) makijaże robisz piękne więc miło popatrzeć:-)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa:)
Usuńja takze uwazama ze jak ktos cos robi swietnie nie mozan mowic o nudzie - twoje makijaże nigdy mi sie nie znudza <3
OdpowiedzUsuńDzięki, to tak jak mi Twoje stylizacje:)
UsuńNie miałem nigdy kosmetyków z Biedronki, ale chyba skuszę się na coś. Oprócz żeli chodzi za mną wychwalany płyn micelarny ;pp
OdpowiedzUsuńchyba sie udalo bo pojawilo sie plus 1 u mnie na Bloglovin ;) dzieki za info <3
OdpowiedzUsuńNie wiem ile opakowań zużyłam tego nawilżającego, ale dla mnie jest on po prostu genialny :) Niestety muszę go zmienić na jakiś czas, bo ostatnio zaczął mnie lekko podrażniać :/ Peelingujący jest taki sobie, jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuń